Przepisy

Pieprzołki czyli Belper Knolle

Kategoria: Przepisy

Iza o swojej wersji Belper Knolle pisze tak:

Pierwszą partię kulek zrobiłam tylko w pieprzu (czarnym i zielonym). Do następnej dodałam przypraw gruzińskich: sproszkowany owoc granatu, chmeli suneli oraz mieszankę papryk (słodka, ostra i chili). Zobaczymy jak wyjdzie – przepis oryginalny był na kulki z pieprzem, co ma sens, bo pieprz sam w sobie jest „konserwantem” ;)
Przepis jest na 4 litry mleka – wychodzi z tego ok. 6 kulek.

Składniki:

  • 4 litry mleka (krowie lub kozie)
  • Kultura bakterii mezofilnych – u mnie Probat222
  • Podpuszczka – 1-2 krople (ok. 1/5 ml, naturalna cielęca Carlina 1000)
  • Czosnek – 1 łyżeczka granulowanego lub 2-3 ząbki przeciśniętego przez praskę
  • Sól – 1 duża łyżka soli (niejodowana)
  • Przyprawy do obtoczenia kulek

Działamy:

  1. Mleko w temperaturze 30 st. zaszczepiamy bakteriami, mieszamy i zostawiamy na 2 h.
  2. Podajemy 1-2 krople podpuszczki, mieszamy  i zostawiamy na noc lub na 12 h w temp. 20 st.
  3. Utworzony skrzep delikatnie przenosimy na chustę do obcieknięcia. Można na sicie, durszlaku lub w formie – ważne, żeby dobrze się obsuszył.
  4. Przekładamy skrzep do miski, dodajemy sól i czosnek i bardzo dobrze mieszamy. Zostawiamy na chwilę, a w tym czasie przygotowujemy sobie przyprawy do obtaczania serowych kulek. Jeśli używamy pieprzu, to najlepiej zmielić go na chwilę przed użyciem.
  5. Wysypujemy pieprz na blat lub duży talerz. W rękach formujemy kulki sera – muszą być zwarte, żeby się nie rozpadały przy obsuszaniu. Dobrze uformowaną kulkę obtaczamy grubą warstwą pieprzu.
  6. Mamy już Pieprzołki, które teraz trzeba wysuszyć - zanim pójdą dojrzewać. Na początku trzeba z nimi ostrożnie, bo są jeszcze delikatne i dosyć miękkie.  Najlepiej zostawić na kilka dni na macie w temp. 13-15 st. (zalecana wilgotność 65-70%) i odwracać kilka razy na dzień, bo będą osiadać i zamiast kulek zrobią się kopułki ;) Każdego dnia są coraz twardsze i bardziej zwarte, ale jeszcze na tyle elastyczne, że można im ewentualnie poprawić kształt ręką.
  7. Kiedy Pieprzołki wyschną – będą jaśniejsze, a na macie nie będzie mokrych plam – można przenieść do dojrzewania w nieco niższej  temp. 11-13 st. (zalecana wilgotność 75-80%).
  8. W trakcie dojrzewania odwracamy co kilka dni, żeby się nie zrobiły odleżyny :) i obserwujemy, co się dzieje na powierzchni. U mnie w piwniczce było zbyt wilgotno i zaczęły pokrywać się pleśnią. Musiałam wyszczotkować na sucho, potem uzupełniłam pieprzem i przeniosłam do lodówki z termostatem – jest im tam zdecydowanie lepiej w temp. 12 st. i wilgotności 72%.
  9. No i teraz czekamy – po 6 tygodniach Pieprzołek po przekrojeniu jest kruchy, ale rozpływa  się na języku. Jest pikantny, ale nie za ostry – w całej masie wyczuwa się smak pieprzu. Zamykamy oczy i delektujemy się! Myślę, że czas może mu tylko dodać wartości :)

Powodzenia!

Przepis opracowała Iza Stalmaska - Farma ZwierzOgród

Stopień trudności Dla początkujacych